Miałam tam wesele. Jedzenie dobre,lecz nie wszystko co było ustalane znalazło się w menu. Jedzenia zostało bardzo dużo,ale po weselu dostaliśmy rybę w galarecie,kawałek tortu, zgniłe owoce i jedno opakowanie resztek z wesela,zwracając uwagę właścicielce zaczęła tłumaczyć,że tyle zostało.AHA. Ze stołu Młodej Pary zostało więcej. Potem zaczęła mieć do mnie pretensję,że zostalismy godzinę dłużej na sali!!!przecież nie wyproszę gości !!! Kelnerki masakra... nie miłe, naburmuszone, opryskliwe w stosunku do moich gości, zamiast proponować gościom 2 zupy to wszystkim wciskały flaki,po zwróceniu uwagi proponowały już dwie zupy. Sala bardzo fajna i klimatyczna,pokój dla Młodych też fajny,ładny choć było w nim strasznie zimno. Moja ocena to 3. Gdybym miała tam robić wesele to tak,ale z inną obsługą i tylko pod warunkiem,że będzie tam Pani Beata.